Grillowana ryba: cytryna, czosnek i szczypta magii
Grillowanie ryby to sztuka, której nie da się nauczyć w pięć minut. To jak taniec – musisz wyczuć rytm, temperaturę, a przede wszystkim rybę. Moja pierwsza przygoda z grillowaną rybą? Porażka. Ryba przykleiła się do rusztu, przypaliła i wyglądała bardziej jak węgiel niż obiad. Ale nie poddałem się! Dziś podzielę się z Wami przepisem, który sprawi, że nawet Wasz kot będzie zazdrosny o ten zapach.