Wyobraź sobie jesienny wieczór. Za oknem deszcz, wiatr, a Ty siedzisz pod kocem z miską ciepłej, pachnącej zupy krem z dyni. Brzmi jak bajka? To nie bajka, to rzeczywistość, którą możesz stworzyć w swojej kuchni. A wiesz, co jest najlepsze? Ta zupa jest tak prosta, że nawet jeśli Twoje umiejętności kulinarne ograniczają się do robienia kanapek, to i tak dasz radę. Ale ostrzegam – po spróbowaniu tej zupy, Twoi znajomi będą Cię błagać o przepis!
Składniki:
- 1 kg dyni (najlepiej hokkaido lub piżmowej, bo nie trzeba ich obierać)
- 2 średnie ziemniaki
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 litr bulionu warzywnego (albo drobiowego, jeśli nie jesteś wege)
- 200 ml śmietanki 30% (lub mleka kokosowego dla wersji wegańskiej)
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej (ale nie przesadź, bo zdominuje smak!)
- Sól i pieprz do smaku
- Oliwa z oliwek
- Garść prażonych pestek dyni do dekoracji
Instrukcja:
- Przygotowanie dyni: Dynię przekrój na pół, usuń pestki (ale ich nie wyrzucaj, bo zaraz je uprażymy!). Pokrój miąższ w kostkę. Jeśli używasz dyni hokkaido, nie musisz jej obierać – skórka po ugotowaniu będzie miękka.
- Prażenie pestek: Pestki dyni umyj, osusz i wrzuć na suchą patelnię. Dodaj szczyptę soli i praż na średnim ogniu, aż będą chrupiące. Odstaw na później.
- Podsmażanie: Na dużej patelni rozgrzej oliwę. Dodaj posiekaną cebulę i czosnek, smaż aż będą złociste. Następnie dorzuć ziemniaki i dynię, podsmażaj przez 5 minut, mieszając co jakiś czas.
- Gotowanie: Przełóż warzywa do garnka, zalej bulionem i gotuj na średnim ogniu przez około 20 minut, aż wszystkie warzywa będą miękkie.
- Blendowanie: Zblenduj zupę na gładki krem. Jeśli jest za gęsta, dodaj trochę wody lub bulionu. Wlej śmietankę (lub mleko kokosowe), dopraw gałką muszkatołową, solą i pieprzem. Gotuj jeszcze 5 minut na małym ogniu.
- Podanie: Podawaj zupę gorącą, posypaną prażonymi pestkami dyni. Jeśli chcesz zaszaleć, dodaj kilka kropli oliwy truflowej albo odrobinę świeżego tymianku.
Uwagi i porady:
Jeśli chcesz jeszcze bardziej podkręcić smak, spróbuj upiec dynię przed gotowaniem. Wystarczy 30 minut w piekarniku rozgrzanym do 200°C – gwarantuję, że zupa będzie miała głębszy, karmelowy aromat. A jeśli lubisz ostrość, dodaj szczyptę chili – ale ostrożnie, żeby nie przesadzić i nie zamienić zupy w ognisty krem!
Smacznego! I pamiętaj – jeśli coś spalisz, to nie dramat, tylko nowy smak. A jak Ci wyjdzie idealnie, to pochwal się zdjęciem. Zawsze dobrze zobaczyć, że ktoś docenia magię dyni!