
Muszę wam coś opowiedzieć. Pamiętam, jak pewnego dnia, gdy wróciłem z pracy głodny jak wilk, otworzyłem lodówkę, a tam... pustka. No dobra, pustka to może przesada, ale na pewno nie było tam pieczonej kaczki ani finezyjnych składników. Był za to ryż, kilka smutnych marchewek, połowa cukinii i coś, co kiedyś było papryką. Z początkowej rozpaczy powstała moja miłość – ryż z warzywami. Danie, które od tamtej pory robię minimum raz w tygodniu, i wiecie co? Nigdy mi się to nie nudzi!
Składniki na prosty ryż z warzywami:
- 1 szklanka ryżu (najlepiej basmati lub jaśminowy, ale zwykły biały też w porządku!)
- 2 marchewki – pokrojone w cieniutkie plasterki
- 1 czerwona papryka – posiekana w kostkę
- 1 cebula – drobno posiekana
- 1 mała cukinia – pokrojona w półplasterki
- 2 ząbki czosnku – posiekane (żadnego proszku, błagam!)
- 3 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżeczka oleju sezamowego (opcjonalnie, ale dodaje magii!)
- Sól i pieprz do smaku
- Garść świeżego szczypiorku lub pietruszki do posypania
Jak to zrobić?
- Najpierw zajmij się ryżem. Ugotuj go w osolonej wodzie zgodnie z wytycznymi na opakowaniu. Pamiętaj, żeby nie był papkowaty, bo nikt nie chce jeść ryżowego kleju.
- W międzyczasie rozgrzej dużą patelnię na średnim ogniu i wrzuć na nią łyżkę oleju (zwykły, rzepakowy albo ten sezamowy, jeśli chcesz pójść w bardziej orientalne klimaty).
- Dodaj cebulę i czosnek. Smaż, aż zaczną cudownie pachnieć i przyrumienią się na złoto. Żaden czosnkowy wampir cię nie dorwie tej nocy!
- Wrzuć pokrojoną marchewkę i paprykę. Smaż wszystko razem przez 5 minut, ciągle mieszając, żeby nic się nie przypaliło. Chrupkość warzyw to klucz do sukcesu!
- Dodaj cukinię i sos sojowy. Podsmażaj kolejne 3–4 minuty. Warzywa mają być miękkie, ale nadal z odrobiną chrupkości.
- Wymieszaj ugotowany ryż z warzywami na patelni. Dopraw solą i pieprzem według smaku. Nie przesadzaj z sosem sojowym, bo może być za słono.
Dodatkowe wskazówki:
- Jeśli masz w lodówce inne warzywa – brokuły, fasolkę czy groszek – śmiało je dodaj! To danie nie zna granic kreatywności.
- Chcesz dodać białko? Rzuć na patelnię kawałki tofu, jajko lub ugotowaną pierś z kurczaka. Veganie i mięsożercy są tutaj mile widziani!
- Uważaj, żeby nie spalić czosnku, bo wtedy cała kuchnia zacznie pachnieć jak za długo noszone buty... serio.
I to tyle! Właśnie zrobiłeś danie, które nie tylko jest tanie i szybkie, ale przede wszystkim smakuje jak z najlepszej knajpy azjatyckiej (no prawie). Posyp je świeżym szczypiorkiem albo pietruszką i voilà – gotowe. Spróbuj i bądź dumny ze swojego kulinarnego arcydzieła. Smacznego!